Układanie płytek podłogowych – krok po krokufot. Kajtman

Układanie płytek podłogowych – krok po kroku

Kajtman
Kajtman
REKLAMA
Płytki ceramiczne to jeden z popularniejszych sposobów na wykończenie podłogi. Stosuje się je głównie w łazienkach i kuchniach, jednak coraz częściej można je spotkać również w innych pomieszczeniach. Układanie płytek ceramicznych w łazience czy w kuchni nie należy do skomplikowanych czynności. Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiednie materiały i narzędzia, posiadać podstawowe umiejętności i zapoznać się z naszym poradnikiem krok po kroku.
Podczas układania ceramicznych płytek podłogowych należy zachować odpowiednią kolejność prowadzonych prac i używać właściwych preparatów. W przeciwnym wypadku płytki podłogowe już po kilku miesiącach mogą zacząć samoczynnie odpadać od powierzchni.
Przed rozpoczęciem układania płytek należy zaopatrzyć się w podstawowe materiały i narzędzia, które będą nam potrzebne w trakcie prac. 
Lista zakupów:
  • płytki ceramiczne
  • emulsja do gruntowania
  • klej do płytek
  • zaprawa do spoinowania klejowa i wyrównująca
  • fuga
  • domieszki uszlachetniające
  • zapas krzyżyków dystansowych
Lista potrzebnych narzędzi:
  • maszynka do cięcia płytek
  • paca
  • ściągacz gumowy
  • szczypce
  • wiertła węglowe (do profilowania zaokrągleń)
  • miara
  • sznur pomiarowy
  • poziomica
  • młotek gumowy (bardzo ważne: młotek musi być koniecznie gumowy, zastosowanie tradycyjnego młotka nie wchodzi w grę)
  • linijka
  • ołówek
fot. Kajtman
fot. Kajtman

Od czego rozpocząć układanie płytek ceramicznych?

Prace rozpoczynamy od przygotowania podłoża pod płytki. Dobrze i prawidłowo przygotowane podłoże powinno być nośne i zwarte. Należy usunąć wierzchnią warstwę luźnej posadzki do momentu, aż nie damy rady zarysować jej powierzchni ostrym narzędziem. Jeżeli podłoże jest chłonne, należy dokładnie zagruntować je specjalną emulsją gruntującą, która spowoduje zwiększenie jego odporności na wilgoć. Jeżeli nie wykonamy tej czynności, zaprawa będzie miała zbyt niską przyczepność, aby dobrze utrzymać płytki.
Bardzo ważne jest, aby odpowiednio dobrać zaprawę i zwrócić uwagę na jej wszystkie parametry. Dlaczego? Np. gres różni się od płytek ceramicznych i wymaga zastosowania zupełnie innych, dedykowanych zapraw klejących. Należy zawsze zwracać szczególną uwagę na dodatkowy parametr – tzw. czas otwarty. Parametr ten informuje nas, w jakim czasie od momentu położenia zaprawy klejącej należy położyć płytki, aby miały one właściwą czyli najwyższą przyczepność. Czas otwarty zależy przede wszystkim od temperatury, w jakiej układane są płytki. Dlatego szczególną uwagę należy zwrócić na takie rzeczy, jak np. rury centralnego ogrzewania biegnące pod podłogą. Czas otwarty będzie wtedy znacznie krótszy, niż ten podany na opakowaniu i w takim przypadku lepiej będzie układać płytki mniejszymi partiami.
W czasie przygotowania do układania płytek ceramicznych bardzo ważne jest odpowiednie rozplanowanie całej pracy. Należy dobrze zastanowić się, które miejsca w pomieszczeniu będą najbardziej reprezentacyjne. W takie miejsca powinny trafić całe płytki. Docinane płytki najlepiej schować w mniej widocznych miejscach, na przykład w niewidocznych zakamarkach lub pod meblami. Układanie płytek rozpoczynamy zazwyczaj od ściany, ale ułożenie płytek należy zaplanować wcześniej tak, aby w tych najbardziej reprezentacyjnych miejscach ilość docinanych płytek ograniczyć do całkowitego minimum.
Najbardziej typowe sposoby układania płytek ceramicznych:Układ prosty – jest najczęściej stosowany, posiada fugi równoległe do krawędzi płaszczyzny, które przecinają się, tworząc krzyże.Układ mijankowy – kolejne rzędy płytek są przesunięte względem poprzednich. Jeżeli przesunięcie to wynosi pół długości płytki, mówimy o ułożeniu w tzw. cegiełkę.Układ karo – płytki posiadają siatkę fug ustawioną pod kątem 45 stopni w stosunku do ścian.Układ mieszany – małe płytki układa się w połączeniu z dużymi, uzyskując efekt przesunięcia w obu kierunkach.

Jak układać płytki ceramiczne – krok po kroku

W pierwszym etapie przygotowujemy podłoże. Podłoże betonowe musimy na początek umyć i oczyścić. Używamy do tego zwykłego odkurzacza, roztworu alkalicznego i wody. Następnie zaczynamy nakładać 1-2 warstwy emulsji do gruntowania. W przypadku kiedy powierzchnia podłoża jest nierówna lub popękana musimy zastosować wylewkę samopoziomującą. 
REKLAMA
W przypadku podłoża, na którym położone są stare płytki, należy przystosować je w trochę inny sposób. Nie ma potrzeby zrywania starych płytek, żeby położyć nowe. Wystarczy zrobić szorstką powierzchnię na starych płytkach. Można to wykonać przy pomocy szlifierki lub ostrego narzędzia. Następnie tak jak w przypadku podłoża betonowego nakładamy warstwy emulsji do gruntowania, a także – jeśli wymaga tego nierówna powierzchnia – masę samopoziomującą.
W drugim etapie dopasowujemy płytki do podłoża. Rozpoczynamy od próbnego układania płytek "na sucho", bez klejenia ich do podłoża. Czynność tą rozpoczynamy od ściany, która znajduje się najdalej od wyjścia. Płytki układamy według dwóch, biegnących prostopadle do siebie pasów. Przy użyciu sznura pomiarowego wykonujemy prostopadłe linie, wzdłuż których potem ułożymy płytki. Linie te powinny się przecinać na środku pomieszczenia.
Przy układaniu płytek na próbę, powinniśmy zwrócić uwagę na szerokość spoin, które potem zostaną wypełnione zaprawą do fugowania. Dzięki układaniu "na sucho" uzyskamy wstępną wizualizację naszego pomieszczenia i będziemy mogli zminimalizować ilość płytek, które potrzebne będą nam do przycięcia.
Trzeci etap układania płytek ceramicznych to już bezpośrednio układanie ich i przyklejanie do podłoża. Rozmieszczamy je partiami, rozpoczynając od ściany umieszczonej najdalej od wyjścia. Pamiętajmy, że pierwszy rząd musi składać się z pełnych płytek.
Klej kładziemy na podłożu za pomocą pacy, a następnie rozprowadzamy go na nim równomiernie korzystając ze specjalnej szpachelki wyposażonej w ząbki. Na tak przygotowaną powierzchnię umieszczamy płytkę, którą należy dodatkowo docisnąć do podłoża i obić na całej powierzchni gumowym młotkiem.
Pamiętajmy, że aby zachować równe odstępy pomiędzy poszczególnymi płytkami, należy włożyć pomiędzy nie krzyżyki dystansowe. Następnie za pomocą poziomnicy sprawdzamy czy położona płytka jest idealnie równa i nie odstaje od pozostałych.
W przypadku kiedy się okaże, że któraś z płytek odstaje od pozostałych, można spróbować dobić ją do powierzchni gumowym młotkiem. Jeżeli daliśmy za dużo kleju (lub położyliśmy go za mało i płytka jest niżej niż pozostałe), należy zdjąć płytkę i usunąć lub dodać odpowiednią ilość kleju, a następnie powtórzyć czynność.
Zanim klej na dobre przyschnie do podłoża, ze szczelin między płytkami należy usunąć nadmiar kleju oraz krzyżyki dystansowe. Jeżeli zdarzy się, że na powierzchni płytek zostały nam resztki kleju, usuwamy je jak najszybciej wykorzystując do tego specjalny skrobak. Całość należy pozostawić następnie na minimum 24 godziny, tak aby klej mógł zaschnąć i ustabilizować nową posadzkę.
Przycinając płytki żeby dopasować je do reszty kompozycji, korzystamy ze specjalnej maszynki do cięcia. Pamiętajmy, że dopasowując płytki ostatniego rzędu musimy zachować dylatację (przerwa pomiędzy płytkami a ścianą). Do profilowania zaokrągleń potrzebne nam będą wiertła węglowe, którymi nawiercimy dziury w płytce. Następnie przy pomocy szczypiec wyłamujemy zbędne kawałki, a resztę piłujemy do gładkiej powierzchni.
Czwarty etap to fugowanie czyli wypełnienie spoin fugą. Przestrzenie między płytkami, w które nałożymy fugę, muszą być najpierw zawsze dobrze oczyszczone. Do wykonania tej czynności w zupełności wystarczy nam zwykła szmatka. Następnie zaprawę do fugowania nanosimy partiami na powierzchni 1 mkw., zawsze ukośnie w stosunku do położenia spoin. Stosujemy do tego gumowego ściągacza. Zaprawę rozprowadzamy do momentu, aż nie wypełni spoin i nanosimy ją jedynie na spoiny pomiędzy płytkami, nigdy pomiędzy płytkami a ścianą. Następnie całość przecieramy mokrą gąbką.
W celu ukrycia dylatacji stosujemy różnego rodzaju listwy przypodłogowe lub ceramiczne cokoliki. Można je przytwierdzić na kleju albo, w przypadku listew, zamontować korzystając z dodanych do kompletu elementów mocujących, najczęściej za pomocą kołków rozporowych.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA